Bohaterami piątego odcinka „Totalnych remontów Szelągowskiej” są sześćdziesięcioletni Krzysiek i jego dwudziestojednoletni syn Paweł. Żyją pod jednym dachem z pozostałymi członkami rodziny - żoną i mamą - Teresą (56 lat) oraz pozostałymi dziećmi, rodzeństwem Pawła, Piotrem (33 lata), Beatą (23 lata) i Eweliną (17 lat). Los nie był dla nich łaskawy. Kilka lat temu, z dnia na dzień, zmarła najstarsza z sióstr, Agnieszka. Rok później, odeszła mama Teresy, z którą krewni byli bardzo blisko związani. Wkrótce u Pawła pojawiły się pierwsze objawy niewydolności nerek. Chłopak od dziecka miał problemy ze zdrowiem, przeszedł kilka operacji. W zeszłym roku przeszedł przeszczep. Dawcą został jego tata Krzysztof, który nie cieszy się dobrym zdrowiem, ale bardzo chciał pomóc synowi. Nerka się przyjęła, a Paweł powoli wrócił do normalnego życia. Niestety, po operacji ojciec jeszcze bardziej podupadł na zdrowiu. Bliscy bardzo się o niego martwią. Rodzina odczuwa ogromną pustkę po stracie Agnieszki. Była nieoceniona, zawsze troszczyła się o innych. Miała bardzo dobrą relację z rodzeństwem. Uwielbiali wspólnie spędzać czas. Agnieszka zaraziła siostry i brata pasją do młodzieżowych zawodów strażackich. Do dzisiaj Beata, Paweł i Ewelina wciąż w nich uczestniczą. W ciągu roku biorą udział w różnych akcjach: Dniu Strażaka, loteriach, czy zbieraniu funduszy na utrzymanie Ochotniczej Straży Pożarnej. Rodzeństwo zawsze chętnie wspiera różne akcje charytatywne. Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, Ewelina z Pawłem przygotowywali łóżka dla Ukraińców w remizie. Ostatnio Ewelina z Piotrkiem brali udział w meczu piłki nożnej - zbierali pieniądze dla chorego chłopca, który urodził się bez rączki. Dom, w którym mieszka ta sześcioosobowa rodzina ma ponad 50 lat. Siostry, Beata i Ewelina, mają wspólny pokój i dzielą jedno łóżko. Budynek przeszedł niewielkie zmiany. Domownicy, powoli, własnym sumptem wymienili dach, elewację i podłogę. Niestety, każda zmiana w domu, przynosiła też zmianę w ich życiu i przywoływała rodzinne tragedie. Najpierw śmierć Agnieszki, rok później ukochanej babci. Czy Dorocie uda się poprawić komfort życia rodziny i odczarować złe skojarzenia związane z remontem?
Piękny remont dla pięknych, dobrych ludzi z pięknej społeczności, w pięknym miejscu na Ziemi. Jak miło było dowiedzieć się o nich i zobaczyć ich radość. A wnętrza sa takie, że sprzyjają odprężeniu, spokojowi i pogodzie ducha.
Alez cudowni ludzie, cudowna spolecznosc! O to chodzi w ludzkosci! O to wlasnie chodzi
❤
wreszcie nie białe meble kuchenne i super, że powstała druga łazienka
Mam nadzieję, że dobrze tej rodzinie się mieszka. Życzę zdrowia.! 🙂🤗
Brawo Dorota!!! Niech Bóg błogosławi rodzinę!
Najlepszy odcinek ze wszystkich sezonów, zarówno pod względem historii rodziny jak i całego projektu. Kuchnia oraz apartamenty na poddaszu są genialne 😊 Pozdrawiam serdecznie rodzinę, życząc żeby te przyszłe maje były tylko radosne oraz przyjemne. Dobrego roku dla calej ekipy Doroty oraz bohaterów odcinka❤
Ślicznie! Bardzo ładny remont, strażacy w całej Polsce to cudowni ludzie ❤❤❤
Piękny efekt końcowy ❤ . Cudowna rodzina 😊
Czapki z głów Pani Dorotko❤❤❤❤
Krzysiek ma racje kazdy rodzic powinien oddac nerke synowi czy córce. Tak samo rodzeństwo czy dzieci rodzicom. Niewiele jest "części zamiennych" które mozemy oddac swojej rodzinie. Nerkę czasami wartobe szpik i krew. Nic więcej. Moj brat był chory na wątrobę było juz źle. Powiedziałam mu ze jesli moge byc dawcą to mu połowę dam. Powiedział ze nie ze nie w jego przypadku. Powiedziałam mu ze pamietaj masz dwie siostry. Siostrze tez bym dała od tego jest rodzeństwo. Bardzo trudno o dawce nie bądźmy bezdusznyjmi ludźmi. Nie patrzmy bezczynnie jak umierają. Zróbmy coś.
Może to źle zabrzmi ale dziecko rodzicom nie powinno, bo samo może kiedyś potrzebować. 😢
@@tablettabletowy5299to się wlicza w ryzyko.
Rodzina bardzo czesto jest jeszcze gorsza,od obcych ludzi. Niestety takie sa realia.
❤ bedzie idealnie do obiadu. Już nie mogę się doczekać
Super projekt, kuchnia cudna.
Fajni skromni ludzie :)
Wspaniała społeczność ❤👍
Wszystkim bardzo Dziękuję 🙏
Odcinek ten najlepiej zrozumie i chwyta za serce wszystkich , którzy są w rodzinie gdzie wymagany jest przeszczep. Rodzina na codzień ma ogromne koszta leczenia, dieta chorego , dojazdy do szpitala ( ośrodki dializ) itp. Dla mnie to co rzuciło się na pierwszy plan w tym domu to brak bibelotów co oznacza, że wszystko trzeba szybko posprzątać jak w szpitalu. Dlatego proszę mi wierzyć wcześniejsze warunki były bardzo złe. Przy dializach najlepszy byłby ogólny filtr hepa, ale tylko szpitale takie posiadają bo koszta są ogromne. Pozdrawiam wszystkich, którzy czekają na przeszczep, i ekipę programu świetna robota!
Super ! Tylko zawsze sie zastanawiam czy TV nie za blisko 🤔 powiesilabym TV nad stolem jadalnym i zrobila kanape w ksztalcie U zeby sie wszyscy zmiescili :) Poddasze? Genialne! ❤️ Lazienka - nie do poznania! 😍
Abstrahując od tematu programu, którego inicjatywa pomocy ludziom jest oczywiście wspaniała. szkoda tego dworku
Milo sie oglada ❤❤❤
Cudowna rodzina!
Cudowna społeczność❤
Pięknie wyszło :)
Dorotka przyjedz do mojej kuhni❤
Fajna, skromna rodzina i oczywiście, że im się należało mam nadzieję, że nie przejmują się tymi komentarzami od zazdrosnych ludzi.
Jestem twoim fanem jesteś najlepsza😊
super
Dorota oby tak dalej szło jesteś boska 🎉❤
41:19 fajnie ze gość który miał olbrzymie biurko, nie ma teraz gdzie proacować, bo musiał miec w pokoju wielki narożnik i olbrzymie małżeńskie łózko.
❤❤❤
Dorotka jesteś wielka🥰🥰🥰🥰🥰🥰
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Jeżeli ta seria kiedykolwiek ustanie, to padnie TVN
program dobry ale ta szopa z nabieraniem ludzi to takie infantylne....
ja to przewijam. tylko wtedy mało zostaje porad budowlanych, właściwie w ogóle. scenarzyści wyliczyli ze ściągną na program gospodynie domowe, rozckliwiające sie melodramatycznie na losami rzekomo wkręcanych, tylko nie wiem jak to sie przełożyło na sprzedaż ( ja z powodu infantylizmu tego programu chodze tylko do obi )
Przecież ten dom był w dobrym stanie niczego im nie brakowało są ludzie którzy muszą żyć w dużo cięższych warunkach....
I? Zawsze ktoś ma gorzej. To nie znaczy, że akurat ta rodzina nie może mieszkać lepiej niż wcześniej, bo wcale nie miała tak super.
To nie jest program Nasz Nowy Dom tylko remonty dla ludzi czyniących dobro dla innych. Pomyliły ci się programy. A wnętrza, choć czyste, wcale nie były w dobrym stanie. Plus te straszne przechodnie pomieszczenia. Teraz mają pięknie, wygodnie, potencjał tego domu wspaniale wykorzystany.
Kochana rodzina i wiele przeszła, ale czy ten program nie jest dla tych którzy pomagają i udzielają się innym ? Oddanie nerki synowi wspaniała rzecz, ale każdy kochający rodzic zrobiłby to samo. Trochę mi się wydaje ze te zgłoszenie do programu nie bardzo.
Ale oni udzielają się też w straży ochotniczo.