JAROSŁAW KRÓLEWSKI PO FINALE PP: TO MÓJ STYL - HAKOWANIE RZECZYWISTOŚCI | Wisła - Pogoń
Porozmawialiśmy na gorąco po finale Pucharu Polski z Jarosławem Królewskim. Tematem oczywiście była m.in. licencja na europejskie puchary i budowanie kadry w związku z wygraną z Pogonią Szczecin, ale i... hakowanie rzeczywistości.
#uniwersumpolskiejpilki #pucharpolski #wisłakraków
Jak skorzystać z promocji „Bonus 200 PLN za wygrany zakład na zwycięstwo Legii Warszawa w meczu z Radomiakiem Radom”?
1. Załóż konto w Superbet z kodem: SUPERGOAL (link: bit.ly/kod_supergoal) wyrażając zgody marketingowe.
2. Dokonaj pierwszej wpłaty w kwocie minimum 50 zł.
3. Postaw pierwszy po rejestracji konta kupon singiel obejmujący typ z oferty (typ zakładu: zakład na zwycięstwo Legii Warszawa w meczu z Radomiakiem Radom).
4. Minimalna stawka kuponu to 2 zł.
5. Jeśli Twój zakład okaże się trafiony otrzymasz wygraną ze swojego kuponu oraz dodatkowo bonus o wartości 200 zł.
superbet.pl/wiki/reg-bonus-20...
Jak skorzystać z promocji „Bonus 200 PLN za wygrany zakład na gola Jagiellonii w meczu ze Stalą Mielec”?
1. Załóż konto w Superbet z kodem: SUPERGOAL (link: bit.ly/kod_supergoal) wyrażając zgody marketingowe.
2. Dokonaj pierwszej wpłaty w kwocie minimum 50 zł.
3. Postaw pierwszy po rejestracji konta kupon singiel obejmujący typ z oferty (typ zakładu: wygrany zakład na gola Jagiellonii w meczu ze Stalą Mielec).
4. Minimalna stawka kuponu to 2 zł.
5. Jeśli Twój zakład okaże się trafiony otrzymasz wygraną ze swojego kuponu oraz dodatkowo bonus o wartości 200 zł.
regulamin:
superbet.pl/wiki/reg-200-pln-...
Promocja dla pełnoletnich. Graj odpowiedzialnie.
Jeszcze awans!!! I nowy kontrakt dla Rodado ma być najlepiej opłacanym piłkarzem!!!
I to jest piękne, budowanie drużyny na Ekstraklasę by nie awansować z 1 ligi :D
@@TheGinger7777 Jesteś Hajto Tomaszewski czy Kowal?
@@franz98 osoba patrząca z boku której klub był w tym samym miejscu lecz w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy że żeby wygrać 1 ligę trzeba mieć skład 1 ligowy ;)
Co by nie mówić o tym facecie, to jest to ananas godny niepośledniej roli w spektaklu, którym jest nasze futbolowe uniwersum. Sam miałem raczej skrajne odczucia wobec niego, ostatnimi czasy raczej skrajnie niechętne, ale cóż, utarł mi nosa i zamknął mordę tak, że aż muszę to ogłosić wszem i wobec. A zwłaszcza, że z pewnością nie jestem w tym przeświadczeniu odosobniony. Można się z chłopem nie zgadzać, można nie rozumieć, "nie czuć" za bardzo jego metod, retoryki, a nawet merytoryki, ale za upór, determinację, inteligencję i... klasę, należy gościa szanować. O ile tych 3 pierwszych cech nie odmówiłbym mu nigdy, tak klasy do niedawna nie byłbym mu w stanie przypisać (głównie przez szczątkowe, często wyrwane z kontekstu wypowiedzi, które do mnie docierały, jak i twitterowe "outtake'i" z trzeciej ręki, jako że sam nie prowadzę i nie śledzę mediów społecznościowych), jednakże po obejrzeniu kilku dłuższych wywiadów z nim ostatnimi czasy zmieniam zdanie w sposób diametralny. Gość umie dyskutować (nie traci rezonu nawet przypierany przez rozmówcę do muru), ma przy tym coś do powiedzenia. Jak na dzisiejsze standardy, to nad wyraz dużo. Ma do tego pomysł, a nawet, górnolotnie, (acz zgonie ze stanem faktycznym) ujmując, ma jakąś wizję tego, jak chciałby się odnaleźć i zapisać w piłce oraz jak chciałby zostać zapamiętany. Wszedł z buta w jedno z bardziej hermetycznych i "zabetonowanych" możliwie środowisk i w kilka lat osiągnął znacznie więcej niż lwia część prezesów/właścicieli z kilkudziesięcioletnim stażem, co to urząd swój, fortunę i pozycję, otrzymali w spadku po słusznie minionym ustroju-ustrojstwie. Sądzę, że w głębi duszy co najmniej 90% szeroko pojętego środowiska piłkarskiego, po cichutku bądź mniej, życzyło sobie i jemu spektakularnego niepowodzenia projektu wdrażania własnych rozwiązań z zakresu AI, do naszej siermiężnej piłki. A tu klops. Większość (nawet Paczul, który prowadził z nim przeszło godzinny wywiad i jak mniemam przygotowywał się doń znacznie dłużej) nie wie i nie wiedziała nawet do końca, ocb mu konkretnie z tą sztuczną inteligencją w piłce. Że gdzie to, że jak to? U nas? Najpierw ograjcie Znicza Pruszków czy Chrobrego Głogów, a później fantazjujcie. A że zresztą nie oni pierwsi: bo Brighton, bo Brentford, bo Midtjylland, a nawet Żilina... To co jednak odróżnia Wisłę Królewskiego od tych przykładów, jak i innych klubów bazujących na tzw. "big data", jest właśnie to wdrażanie własnych rozwiązań, bazowanie na nich, doskonalenie ich i w perspektywie potencjalnie dostarczanie ich innym podmiotom. Królewski wdrożył swój software, powierzył mu kluczową decyzję dla całego pionu sportowego w jakże newralgicznym momencie dla całego klubu (należy również podkreślić o jakim klubie tu mowa, bo w odróżnieniu od wcześniej przytoczonych przykładów, Wisła w skali Polski "waży" niewspółmiernie więcej niż Brighton, Brentford czy Sassuolo). To coś więcej niż wykupienie subskrypcji w WyScoucie, StatsBomb i Trasfermarkcie i angaż (w porywach) trzech analityków do klubowych struktur. No, trze-a mieć jaja Królewski należy do wymierającego gatunku ludzi (a działaczy sportowych to już w ogóle), którym o coś w życiu i/lub działalności chodzi. Nie znaczy to oczywiście, że należy mu już stawiać pomniki przy Reymonta, a wszystkie słowa spijać z dzióbka i brać do serduszka. Uważam po prostu, że zasłużył na szacunek, uznanie oraz publiczne posypanie ciemienia popiołem przez tych, którzy traktowali go z przymrużeniem oka, a do których to sam się niechlubnie zaliczałem. Brawa dla Wisły- świetny mecz z ich strony, kultura gry na wyższym poziomie od top 3 E-klasy pod tym względem. Udało się Krakusom obnażyć słabości Pogoni i nieco obalić panujący od lat mit, jakoby w Szczecinie grało się najładniej w piłkę w kraju na przełomie ostatnich powiedzmy 5-ciu lat (patrząc na ten okres całościowo, bo Jaga od roku jest niepodważalna). Pogoń Gustafssona to drużyna zrywów, potrafiąca jedną akcją czy nawet całym meczem oczarować postronnego widza, by przy następnej okazji zaprezentować klasyczny ligowy dżemik w starciu z Waldkami czy Koroną. Sinusoida. Trudno tu jednak mówić o kulturze gry, którą tak często próbuje im się przypisać, niewątpliwie myląc podstawowe pojęcia. Trzeba jasno stwierdzić, że to 1-ligowiec grał, a Pogoń szarpała i nie wyglądało to na kwestię tylko i wyłącznie dyspozycji dnia. To swoją drogą też swoje mówi o całej Ekstraklasie. Klub bazujący w 80% na pojedynczych zrywach swojego nieomal 40-letniego skrzydłowego, już (niestety) od lat za słabego na angielskie Championship oraz indywidualnych walorach kilku graczy (Ulvestadt, Koulouris, w tym sezonie Kurzawa czy Gorgoń), zespół "klejony na ślinę", bo budowany na stale rosnącym zadłużeniu i bez większych perspektyw, jest w stanie zadomowić się na długie lata w ligowej czołówce i uchodzić przy tym za zespół wiodący prym w kraju, kiedy mowa o ładnej dla oka, ofensywnej grzej. Pogoń... ehhhhh. Współczucie. Sympatyzuję z Newcastle od połowy 90-tych i dobrze wiem co znaczy niezdobywanie trofeów. Znam ten smak- przegrane finały, mistrzostwa tracone w ostatnich kolejkach, rządy nowobogackich oszołomów i idące za nimi spadki... W gablocie błyszczą jedynie relikty z czasów, których pamiętać nie mam prawa. Nawet ten Grosik tak trochę jak Shearer (chociaż ten z pewnością szybciej pogodził się z łysieniem)- największa legenda klubu, legenda reprezentacji, przerastająca od lat całą ligę, a jednak skazana na gorycz porażki poprzez przywiązanie do klubowych barw. Na szczęście obydwaj swoje uszczknęli w innych barwach . "Beautiful struggle", rzekłby Anglosas. Wspomniałem o gablocie i tu jest niestety ta zasadnicza różnica. W gablocie Pogoni świeci jedynie pustkami. Szukam w myślach po tych najlepszych ligach drugiego przypadku klubu, który by tak długo ocierał się o krajową czołówkę, a nigdy nie zaznał słodyczy wynikającej ze zdobycia jakiegokolwiek trofeum. "Może Atalanta?"- pomyślałem. No nie. Nawet Atalanta, która w czołówce Serie A jest nowym tworem, a przez lata pełniła raczej funkcję co najwyżej ligowego średniaka, może się poszczycić Pucharem Włoch z lat 60 (między słupkami młody, perspektywiczny Rossi). Leverkusen, z którego z podobnych względów dworują w całych Niemczech, chociaż dopiero w tym roku sięgnął po raz pierwszy po mistrzostwo kraju, ma na koncie Puchary Niemiec i UEFA. To może by tak poszerzyć pojęcie czołówki i uznać za nią angielskie Brighton? Mieli naprawdę niezłe dwa poprzednie sezony. Otóż i tu, nawet w tak naciąganym przykładzie, znalazło się w gablocie miejsce dla jednego trofeum z 1910 r. (co ciekawe, jest to Tarcza Wspólnoty, czyli teoretycznie Superpuchar, więc nie wiem na jakiej zasadzie Brighton w ogóle do tych zmagań przystępowało). Długo otuchy Szczecinianom dodawał VIllarreal, ale niestety nawet tam musiał przyjść Emery i wszystko zepsuć. A i bez Emery'ego, czyli swoistego generatora tytułów Ligi Europy, Villarreal miał w tej ubogiej gablocie przynajmniej dwa puchary Intertoto (których sami raczej nie wliczają do kategorii "trofeum", gdyż to za LE powszechnie uznawano jako pierwsze). Podsumowując, to naprawdę cholernie trudno jest nie wygrać ŻADNEGO trofeum w ponad 70-letniej historii klubu, dostarczając przy tym licznych reprezentantów kraju, zgarniając kilka medali MP i rozgrywając co najmniej kilkanaście meczów w europejskich pucharach. Mogę się mylić, ale jest to w moim odczuciu ewenement na skalę światową. Nie wertowałem tabel lig europejskich w poszukiwaniu podobnych przypadków, więc mogłem kogoś pominąć, zatem jeśli komuś coś przyjdzie na myśl, to chętnie zapoznam. P.S. Sprawdziłem z głupa nawet Gironę, czyli póki co jednosezonowy przebłysk. Uznałem, że nie ma bata, żeby zdobyli jakieś trofeum- klub ten, choć istnieje od lat 30., swoje pierwsze kroki w La Liga stawiał... w 2017 r. Niestety, nawet Girona może poszczycić się, regionalnym bo regionalnym, ale zawsze trofeum, zdobytym w 2019 i to po pokonaniu wielkiej Barcelony. Puchar Katalonii. Może wyjściem dla Pogoni jest Puchar Tymbarku?
Przeczytałem całość i trafiłeś w punkt, zgadzam się z tobą też podobnie patrzyłem przez ostatni okres na Królewskiego, pozdrawiam tylko Wisła 🔵⚪🔴
Gratulacje dla Wisły Kraków w meczu od pierwszej minuty dominacja przez 3/4 meczu a najbardziej sprawiedliwe bramki padają w doliczonym czasie. Wisła Kraków rozstawiona w pierwszej rundzie LE, może wylosować Elfsborg i Ruzemberok Zimbru Kiszyniów, Otelul Galati , zdobywca Pucharu Słowenii, Azerbejdżanu, w sumie 8 ekip dolosowanych do rozstawionej Wisły Kraków
Dlaczemu mikrofon Trójki, był maczany w fekaliach...to jakiś fetysz 🤔🤔 😅
był Bierdoń na wywiadze wcześniej
Przemowy w szatni to podstawa 😋
Pan Jarosław top!
Trzeba wymienic nakladke na mikrofon. To przeciez tylko kawalek taniej gabki. No jak to wyglada panowie? Gratulacje dla Wisly 👏
Nasza czysta
Brawo Chłopaki tak Dalej :D
❤
Brawo jaro
Czemu mikrofon trójki wygląda jak wyciągnięty z dupy?
doświadczony, z niejednego pieca chleb jadł, będzie wsparciem dla młodszych zawodników
Zastanawiacie się jak dziennikarze wnoszą mikrofony na stadion. Otóż już wam mówię. Jadę kiedyś na mecz, parkuje sobie na parkingu pod Torwarem, patrzę a tu grupka inteligentów w okularach wypina tyłki, a inny ładują tam ogromne ilości mikrofonów. Większośc z nich była solidnie przec*elona na studiach więc poważne ilości mikrofonów zostały ukryte w odbytach wyklętych. Później dzieje się rzecz nieprawdopodobna, jeden z redaktorów Trójki wbija i wypina tyłek, a grupka dziennikarzy pakuje mu tam wielką okładkę z transferem Grosickiego (z Przeglądu Sportowego). Myślałem że się nie zmieści, ale nic z tych rzeczy, zapakowali całość, a później do odbytu weszło 13 osób z zakazami wykonywania zawodu dziennikarza krzycząc ciągle "chodźcie śmiało jest nas mało".
Wisła w ekstraklasie i mistrzostwo
haha kurwa to się Tobie udało 😅
Jak media publiczne siłowo przejęte to mikrofon wygląda jak z dupy.....
nawet nie chcę wiedzieć w jakich miejscach był trzymany mikrofon Trójki
My również
Ale chłop upalony, szacunek za grę w zielone.
Pewnie siedział obok Nitrasa.
2 5 za gram, razy dwa
Nie tylko narkotyki wpływają na człowieka. Czasami wystarczy euforia
Po czym wnioskujesz że palił? Ja tego tak nie odbieram.
Upalony i po koko jednocześnie
Mikrofon trójki odzwierciedla stan i profesjonalizm tej rozgłośni. Jest głęboko w dupie.
Brawo Wisła.
Za pirotechnike pzpn powinien obciazyc Policje I ochrone....
Teraz budowanie drużyny na puchary pierdzielenie że ma się drużyne by być top w Ekstraklasie i pucharach i braak awansu do Ekstraklasy ;)
No po tym co słyszę to współczuje kibicom Wisły Kraków naprawdę było fajnie przed i na stadionie przynajmniej z mojej perspektywy ale po tych slowch to będzie bolało 1 liga na 5 lat i podroz na kaukaz lub Armenię powodzenia.
No po tym, co napisałeś, to my współczujemy tobie. Powodzenia.
Postarzał się chłop
Radio Trójka się sypie , przykro na to patrzeć ...
No w tym roku poślemy taką ekipę z Ekstraklasy na puchary, że liga znowu spadnie na 30 miejsce w Europie
Trudno. Innym nikt nie zabraniał wygrać, ci okazali się lepsi
Jaga, Śląsk, górnik i Wisła i jedziemy z tymi pucharami xD
CUPIAŁ Z KWIETNIEM KUPIĄ WISŁĘ I WRÓCI WIELKA WISŁA KRAKÓW 🔵⚪🔴💪!TYLKO WIELKA WISŁA KRAKÓW🔵⚪🔴👹💀☠💪!
Ale upalony
Jaja jak h . I to jest caly poziom ekstraklasy czyli nagorszej ligi w calej europie. 1 ligowy zespol bedzie nas reprezentowal w pucharach.
Ważne jak ten zespół gra, a nie jaką ma łatkę, pało.
Brawo wisla